Obniżanie kosztów ubezpieczeń firmowej floty. Sprawdzone metody i narzędzia.

Opublikowano: 11.06.2024

Większość firm boryka się z dwoma kluczowymi wyzwaniami w zakresie filmowych polis komunikacyjnych. Pierwszy to zbyt wysoka liczba drobnych szkód generująca wyższe koszty corocznego ubezpieczenia, a druga to dodatkowe koszty wynikające z ponadnormatywnych szkód występujących podczas wycofania pojazdów z użycia.

Przyjrzyjmy się obu problemom od strony zarządczej. Według słynnej sentencji Petera Druckera, guru od zarządzania „jeśli czegoś nie mierzysz to znaczy, że tym nie zarządzasz”. Według niego praktycznie wszystko co robimy w naszej pracy opiera się na procesach, dlatego ważnym ich elementem powinno być mierzenie nakładów czy efektów naszej pracy. To samo dotyczy działań w zakresie zarządzania flotą, układamy politykę flotową, spisujemy procesy, a później konsekwentnie realizujemy nasze założenia, dokonując jednocześnie stałych pomiarów naszej pracy. W przypadku, gdy procesy zawodzą, albo stają się mało efektywne to dokonujemy ich korekty i ponownie przyglądamy się wynikom. Warto zatem bazować na danych, które otrzymujemy w czasie rzeczywistym w przeciwieństwie do polis wznawianych raz do roku, które dają nam informację post factum. Skutkuje to tym, że nie mamy sprawczości w zarzadzaniu tymi kosztami, dlatego warto wdrożyć narzędzia, które zapewnią nam stały monitoring szkód i stanu naszej floty.

Digitalizacja i outsourcing to kluczowe słowa w kontekście monitorowania naszej floty. Wszyscy wiemy przecież, że użytkownicy aut firmowych poruszają się po całym kraju,
a ponadto nie sposób realizować wszystkich zadań samemu. W tym przypadku z pomocą przychodzą takie aplikacje jak Mooveno z usługą #MultiCheck. To nic innego jak stały monitoring stanu uszkodzeń w naszej flocie, realizowany w całym kraju, podczas comiesięcznej wizyty w myjni ręcznej. W momencie wykrycia uszkodzeń w ciągu 2h klient otrzymuje powiadomienie mailowe oraz link do dysku w chmurze, gdzie znajdują się zdjęcia uszkodzeń oraz numer pojazdu. Dzięki tej usłudze zarządzający flotą w każdym chwili lub po zakończeniu miesiąca może dokonać szybkiej analizy szkód lub tego czy zostały one zgłoszone do likwidacji. Takie działanie ma również charakter prewencyjny, gdyż użytkownicy mając świadomość, że nic nie jest w stanie ukryć się przed czujnym okiem Fleet Managera, starają się bardziej uważać na powierzone im mienie i stosować do zasady mniej tolerancji dla drobnych szkód.

Co, w przypadku, gdy problemem są olbrzymie faktury z leasingu, które przychodzą po zakończeniu kontraktu? Tutaj z pomocą również przychodzi usługa MultiCheck Premium (wersja płatna dodatkowo), której celem jest szybki audyt floty tuż przed wycofaniem jej
z użycia. W tym przypadku na kilka miesięcy przed zdaniem pojazdów użytkownicy zapraszani są od najbliższej myjni ręcznej w swoim mieście, na której operator dokonuje oględzin pojazdu i sporządza stosowny raport. Finalnie dane ponownie trafiają na dysk klienta, aby mógł przeanalizować, które szkody należy zlikwidować metodą smart repair,
a które pozostawić.

Jakich efektów możemy się spodziewać? Najlepsza odpowiedź brzmi to zależy, gdyż najbardziej istotnym czynnikiem jest tu konsekwencja w stałym monitorowaniu szkód. Nie mniej według danych, jakie otrzymujemy od naszych klientów średni spadek kosztów polis, jaki następuje po wprowadzeniu usługi Mooveno wynosi od kilku do kilkunastu procent. Czy to dużo? W naszej ocenie oczywiście, że tak. Weźmy na przykład pod uwagę flotę około 200 pojazdów, których roczne koszty ubezpieczenia wynoszą około 4,5% wartości car parku. Jeśli poprzez nasze działania udałoby się obniżyć wspomniane koszty do 3,8% to każdego roku nasza firma zaoszczędzi 125.000 zł!

Autor: Tomasz Czerniejewski, CEO Mooveno